To był pierwszy model, który obiecałam sobie uszyć z ostatniego Szycia krok po kroku. Miałam zamiar kupić na tą okoliczność cienką tkaninę sztruksową,jednak w porę przypomniałam sobie o mięciutkim aksamicie zalegającym w pudle wypełnionym po brzegi innymi materiałami. Tkanina okazała się idealna do tego modelu.
Ostatnio natknęłam się na zdjęcie z „podobnym” modelem, w „podobnym” kolorze i z „podobnego” materiału 🙂
Samą sukienkę szyło się bardzo przyjemnie i co najważniejsze – szybko. Zrezygnowałam z klapek u kieszeni z czystego lenistwa. Uszyłam pasek z tej samej tkaniny, co pozwala okiełznać ten troszkę niekobiecy fason.
Mam jedynie jedno zastrzeżenie. Sukienka z tył, mimo paska, odstaje, to na pupie, to znów na plecach. Nie wiem co z tym fantem zrobić. Może przeszyć zakładki od karczka do samego dołu?
Sukienka została uszyta na podstawie modelu nr 1E z Skpk 2/2015.